Coś z tym długopisem nie tak- DIY!

Hejoł, ostatnio zauważyłyśmy z siostrą, że wszystkie długopisy wyglądają tak samo. Niby to nic takiego, ale ja lubię się wyróżniać, więc tak oto "przerobiłam" długopis.

1. Przygotowujemy:

+kartkę

kolorową taśmę we wzorki, do kupienia- około 5 zł za rolkę.

taśmę bezbarwną

nożyk do tapet, ale każde inne narzędzie do cięcia także się nada.

klej w sztywcie i nożyczki.

nudny długopis ;D

wycinamy z papieru prostokąt, który później przykleimy na białą powierzchnię długopisa

no, i przyklejamy, tak, jak napisałam wcześniej ;>

później na kartkę przyklejamy paski kolorowej taśmy.

aż okleimy cały przedmiot.

na koniec oklejamy cały długopis przeźroczystą taśmą.

i odcinamy jej nadmiar- tak, aby nie wystawała za wzór.

i gotowe ! ;D

Można to też zrobić używając taśmy izolacyjnej, ale na długopisie nie będzie wzoru :C


To tyle, mam nadzieję, że się podoba ;>
Pozdrawiam, Artist.

Na Wielkanocnym stole...

jutro zagoszczą malowane pisaneczki :)

moje kolorowe jajo ;)

moje dwulicowe jajo ;)

druga część dwulicowego jaja XD

to pisanka Darii - siostry

haha, dzidziuś ;)

to także Darii jajeczko ;)

i tak od boku dwulicowy Eduardo

 Wyszło kilka ładniutkich jajeczek.
To rodzinka Edziów XD : Edzia, Eduardo- Edward i ich synek Edi... hahaha, nie pamiętam co brałyśmy, ale to musiało być mocne :D...
A więc miło spędzonych Świąt Wielkanocnych i w ogóle... naj naj naj ;)

Pozdrawiam, Artist.

A może coś łapiemy???

Chciałabym zorganizować łapanie licznika u mnie na blogu, do złapania byłoby 12.345 wejście ;)
Ale nie wiem, co by tu dać na nagrody i w ogóle, czy znajdzie się ktoś chętny.
Proszę napiszcie w komentarzach, czy chcielibyście taką zabawę na blogu...
A może podaj dalej ??? Hmmm
Głosujcie w komentarzach ;)

Pozdrawiam, Artist.

Trampki w trzech kolorach

Kocham trampki i gdybym miała taką możliwość, to chodziłabym w nich bez przerwy <33333
Kiedyś na zajęciach artystycznych wykonałam linoryt. Niedawno pomalowałam i poodbijałam moje trampeczki.
Są we wspomnianych w tytule posta 3 kolorach - czerwonym, czarnym i takim burym - jakby brązowym:

Jak widać- zrobiłam 8 odbitek, ale żadna nie wyszła dokładnie tak, jak chciałam...przykro ;__;

No ale nic, trudno. Może kiedyś zrobię lepszy linoryt ;)

Pozdrawiam, Artist.

Ostatni rysunek ;>

Strasznie mało szkicuję, rysuję, maluję etc.
Ostatnio wzięłam się za rysowanie, ale to mi wcale nie wychodzi ostatnimi czasy.
To szkic aparatu:

Taki szybki post. To tyle na dzisiaj.

Pozdrawiam, Artist.

Przyodziej wąsy milordzie XD

Podejrzę 4 dni temu ulepiłam z fimo wąsy (pokazywałam w tym poście).
Po "obrobieniu", tj. polakierowaniu, wykończeniu, zaiweszeniu na łańcuszku i dorobienia zapięcia z ogranicznikiem wyglądają tak ;)

To tyle na dzisiaj. Być może naszyjnik zgarnie koleżanka ;>

taka moja fotka, żeby było się z czego pośmiać wieczorem ;) Na poprawę humoru.

Hehe, trochę się zapuściłam, zarost niezły :D

Pozdrawiam,Artist.

Komentarze, jak to z nimi jest???

A więc od razu odpowiem na pytanie, które w sumie sama sobie postawiłam.

Z komentarzami u mnie jest tak, że dodaję praktycznie wszystkie. Teraz już każdy.

Przepraszam Was za to, że nie odpowiadam na takie słowa, jak "ładniutkie", czy " śliczne".

Jest mi bardzo miło, czytając o tym, że jakieś moje prace się Wam podobają. Daje mi to satysfakcje i zadowolenie. 

Jak wiadomo- zdarzają się również takie komentarze, jakich większość z blogerek nie chciałaby mieć.

Rzadko kiedy biorę je do siebie i raczej próbuję poprawić moje prace, jeśli zgadzam się z Waszymi opiniami, albo zauważę jakieś niedociągnięcia. Za takie komentarze również dziękuję, bo wiem, że nie wszyscy piszą maszynowo słówka takie jak "przecudne". 

Moje prace mogą się podobać, ale oczywiście nie muszą ;)

Dziękuję również za to, że ktoś w ogóle czyta moje posty. To wiele dla mnie znaczy.

Pozdrawiam, Artist.

Black & White...

czyli klasyczna parka. W tym wypadku... kolczyków.

4 mini babeczki z silikonowym kremem. Klasyczne, a jednak cały czas modne ;)

Pozdrawiam, Artist.