czwartek, 18 kwietnia 2013

A więc TUTORIAL NA CIASTOOOO.

W miarę prosta, ale trochę czasochłonna praca- tort z wyciętym kawałkiem i różyczkami.

Z góry przepraszam za kolorystykę, wiem, troszkę za ciemne barwy :/

sklejamy ze sobą kilka kółek z modeliny - tu 3. Pamiętaj, aby ta modelina była twardsza (można włożyć do lodówki), ponieważ za miękka skleiłaby się tak, że aż by się połączyła :/

powinno to wyglądać mniej więcej o tak ^^

przycinamy boki :>

przycięte wygląda tak ^^

Bierzemy kawałek modeliny o kolorze takim, jaki uważamy za stosowny do tego, aby był na około "nadzienia"

obwijamy dookoła sklejone, kolorowe koła.

i przyklejamy małe zielone kółko tak, aby cały tort był oklejony.

wygląda to tak - po wygładzeniu.

a tu z innej perspektywy :)

bierzemy 2 wałeczki

skręcamy je tak na "warkoczyk"

a  "warkoczyk" oplatamy dookoła tortu.
później lepimy takie oto różyczki, czyli skręcamy  w palcach paseczek (tu) fiołkowej modeliny

i oklejamy całą powierzchnię.

rozcinamy ciasto jakimś bardzo ostrym nożykiem.

A tak wygląda rozcięte już ciasto.


Dodaj napis

To tyle. Później przyczepiamy na szpilce kawałeczek ciasta do tej większej części.

Pozdrawiam, Artist.


4 komentarze:

Dziękuję za wasze opinie, Twoje zdanie = więcej chęci do pracy/ poprawa ;-)