W miarę prosta, ale trochę czasochłonna praca- tort z wyciętym kawałkiem i różyczkami.
Z góry przepraszam za kolorystykę, wiem, troszkę za ciemne barwy :/
 |
| sklejamy ze sobą kilka kółek z modeliny - tu 3. Pamiętaj, aby ta modelina była twardsza (można włożyć do lodówki), ponieważ za miękka skleiłaby się tak, że aż by się połączyła :/ |
|
 |
| powinno to wyglądać mniej więcej o tak ^^ |
 |
| przycinamy boki :> |
 |
| przycięte wygląda tak ^^ |
 |
| Bierzemy kawałek modeliny o kolorze takim, jaki uważamy za stosowny do tego, aby był na około "nadzienia" |
 |
| obwijamy dookoła sklejone, kolorowe koła. |
 |
| i przyklejamy małe zielone kółko tak, aby cały tort był oklejony. |
 |
| wygląda to tak - po wygładzeniu. |
 |
| a tu z innej perspektywy :) |
 |
| bierzemy 2 wałeczki |
 |
| skręcamy je tak na "warkoczyk" |
 |
| a "warkoczyk" oplatamy dookoła tortu. |
|
 |
| później lepimy takie oto różyczki, czyli skręcamy w palcach paseczek (tu) fiołkowej modeliny |
 |
| i oklejamy całą powierzchnię. |
 |
| rozcinamy ciasto jakimś bardzo ostrym nożykiem. |
 |
| A tak wygląda rozcięte już ciasto. |
 |
| Dodaj napis |
To tyle. Później przyczepiamy na szpilce kawałeczek ciasta do tej większej części.
Pozdrawiam, Artist.
Fajny tutorial ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial :3
OdpowiedzUsuńSłodki! Zapraszam do siebie http://unikatart.eu/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajny efekt końcowy!!!
OdpowiedzUsuńaliczek.blogspot.com