sobota, 10 listopada 2012

Kokardkowe szleństwo ;-)

Tak, opętało mnie jak nic.

Wczoraj kupiłam nowe kokardki:
A ze starszymi powariowałam, są wszędzie!!!



Kokardki mam wszędzie, ale jakoś nie chce mi się więcej dodawać, kiedyś pokażę je Wam ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wasze opinie, Twoje zdanie = więcej chęci do pracy/ poprawa ;-)