W babcinej kuchni na zrobienie chrustów wystarcza godzina!
Oprócz przeeeeeepysznych złocistych
CHRUŚCIKÓW "wyprodukowałyśmy" też
RÓŻE KARNAWAŁOWE ;>
Niestety nie pomyślałam o tym, żeby może zabrać ze sobą aparat i zdjęcia są zrobione komórką:
 |
"Róże w oleju! " |
 |
gotowe! ;D |
 |
15000 chruścików xd |
 |
róże w pudrze |
 |
i tak... z bliska |
 |
iii najlepsze (aż się oblizuję) - chruściki GOTOWE!! | |
|
|
Róże to tak zapewne na ostatki - karnawałowe ;)
Przepraszam, że nie dość, że jakość zdjęć jest byle jaka to jeszcze nie są po kolei, ale jakoś tak... wyszło.
Pozdawiam, Artist.
Mmm... aż zachciało mi się czekoś słodkiego :3
OdpowiedzUsuńMniam... Palce lizać :>
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :)
Dodała się do obserwatorów zrobisz to dla mnie również? :)
http://modelina-i-paulina.blogspot.com/