Część, w sumie to większość wyrobów została zwęglona -,-
Nie wiem, jak mogłam do tego dopuścić, ale stało się...
Wszystko, co włożyłam do piekarnika |
Spalone rzeczy ;< |
(talerzyki z poprzedniego modelinowego posta) |
To, co udało mi się uratować C; |
To tyle o pechu c:,
pozdrawiam.Artist.
Oo szkoda :< Ja kiedyś gotowałam coś przez pół godziny i się nic nie stało ;p Gotowanie jest chyba bardziej bezpieczne ;p
OdpowiedzUsuńSzkoda tych modeliniaków :( Ja też kiedyś przypaliłam..
OdpowiedzUsuńWielkie szkoda ,bo na pewno byłyby bardzo ładne ^^
OdpowiedzUsuń