... czyli prezent dla mojego kolegi z klasy.
Mieliśmy ostatnio Mikołajki w szkole i osobą, której dawałam prezent okazał się chłopak -_-...
Nie miałam pojęcia, co mu dać, tym bardziej, że na prezent mieliśmy przeznaczyć około 20 złotych.
Kupiłam dużą paczkę słodyczy, ale to było za mało, więc zrobiłam jeszcze breloczek:
Hamburger, pączek i kawałek filcu z wyszytym imieniem, niby nic takiego, ale wyszło nieźle i myślę, że brelok się spodobał.
Uwaga!!!
Przepraszam za brak weekendowego samouczka w tym tygodniu, ale nie mam za bardzo pomysłu na tutorial...
Melcia nie będzie już na blogerze, to jej decyzja i mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi tego za złe.
Ładna liczba 4444 ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wasze opinie, Twoje zdanie = więcej chęci do pracy/ poprawa ;-)