Zegarki jelly tego lata były bardzo modnym dodatkiem, dlatego sama też stworzyłam taki zegarek ;-)
Zrobiłam go już dawno i nie wyszedł tak, jak chciałam, ale jest ;-)
 |
Moja wersja jelly ;-) |
 |
Zegarek "prawdziwy" |
|
Zegarek, który ulepiłam nie jest w kolorach tego na dole, ale nie miał być dokładnie taki.
Powiem w prost lepić to ty nie potrafisz .
OdpowiedzUsuńMoże nie powinnaś się do tego zabierać ?
Poszukaj innego 'hobby' bo to ci nie wychodzi.
Postaraj chociaż łatwe rzeczy lepić a nie wymyślać bóg wie jakie ^-^
To tyle z mojej strony
Pozdrawiam Martyna.
Dziękuję za wyrażenie własnego zdania.
OdpowiedzUsuńZ lepienia nie zrezygnuję, ani nie będę lepić tylko mało oryginalnych babeczek, wąsów itp.
To już oklepane, a ja wolę rzeczy, które nie są takie, że każdy może je mieć, staram się rozwijać.
Dziękuję za radę, będę próbować poprawiać swoje prace, ale na 100% nie zrezygnuję.
Pozdrawiam, Artist.
Jaki fajny pomysł :) Choć trudno ocenić ten "zegarek", bo zdjęcia są niestety mało wyraźne.
OdpowiedzUsuńTak, to jest właśnie 1 z największych problemów- słaby aparat.
UsuńCo prawda mamy lustrzankę, ale ja jakoś z niej nie korzystam - nie chce mi się kombinować...
Chyba będę musiała się zmusić. ;-)
Cześć.
OdpowiedzUsuńNie, nie będę się ' obrażać '.
Ale moim zdaniem nie powinnaś krytykować kogoś prac, jeżeli sama nie robisz czegoś lepiej. Twoje prace również nie są dokładne. ;) I nie podobają mi się. Co mi się podoba - to podoba. Co nie - to nie. Nie piszę tego z ' zemsty '. Wyrażam zdanie. Pozdrawiam, xx