niedziela, 14 października 2012

Motylem jestem ;-)

Ostatnio zobaczyłam w sklepie pierwszy numer gazetki DeAgostini (czy jakoś tak).
Odrazu kupiłam magazyn. Prezentem w nim były foremki do wyciskania ciastek.
Następnego dnia wzięłam się do pieczenia, oto wyniki:
foremki


Motylki i moje pierwsze lukrowanie lukrem królewskim ;-)

1 komentarz:

  1. Haaha tez je pieklam :D tyle ze bez lukrowania ale z przepisu z gazetki i wyszly mega pyyyyszne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wasze opinie, Twoje zdanie = więcej chęci do pracy/ poprawa ;-)